Zima nieco odpuściła ale my nie odpuszczamy.
Kolejna pompa ciepła grzeje – tym razem w Pupkach niedaleko Olsztyna. Budynek wybudowano pod koniec XIX wieku i do dnia dzisiejszego ogrzewany był w sposób godny tamtej epoki. Kominek i piece kaflowe mają swój klimat ale niestety wymagają olbrzymiego nakładu pracy żeby w domu było ciepło. Nasza Klientka jest w takim wieku, że dłużej tego wysiłku znieść nie mogła i nie chciała.
Jak pisaliśmy wcześniej, jedna rozmowa telefoniczna, jedna wizyta na pomiary, krótkie negocjacje i do roboty!
Sześciu pracowników, na pace samochodów pompa ciepła powietrze-woda Buderus WPL AR, kilkanaście grzejników, dziesiątki metrów rur, zaworki, kolanka i cała masa pozostałych gadżetów. Kilka dni zamieszania i w domu jest ciepło, bez drewna, bez dymu. Klientka jest w szoku że tak się da i zastanawia się co teraz począć z czasem który przeznaczała na palenie w piecach i kominku.